Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości... albo pełni lęku.
ALBERT EINSTEIN
*******************
Tym cytatem Beata Śliwińska rozpoczęła referat "Strach ma wielkie oczy, a lęk ma wiele twarzy, czyli o oswajaniu bibliotek słów kilka".
*******************
Lęk przed czytaniem, przed książkami częściowo może wynikać z lęku przed bibliotekami. Tymczasem biblioteka powinna być miejscem odwiedzanym dla przyjemności.
******************
W ostatnim czasie coraz więcej kampanii społecznych mających zachęcić do czytania, jak np. Przyłapani na czytaniu; Olej stado - bądź czarną owcą; Cała Polska czyta dzieciom.
*****************
Czy biblioteka staje się swoistym miejscem handlu? Ma sponsorów, ma menadżerów, pojawiają się pytania o asortyment biblioteki :)
*****************
Lęk czytelnika w bibliotece ma wiele twarzy - przed samym budynkiem (nie wszystkie biblioteki są perłami architektury), przed bibliotekarzami (a przecież jesteśmy tak sympatyczni), przed nieznanym itd.
*****************
Zadaniem bibliotekarza: pomoc czytelnikom w oswajaniu bibliotek!
*****************
A czasami sami bibliotekarze muszą oswajać swoje biblioteki :)
****************
Kończymy elementem muzycznym - w auli nr 005 zagościł Wojciech Gąsowski z towarzyszeniem Niepoczytalnego bibliotekarza :)
***************
Brawa, brawa, brawa! Dla Beaty ogromne, dla Wojciecha takowoż :)
Referat był FANTASTYCZNY! :) Pozdrawia łódzka bibliotekara od Odjazdowego :D
OdpowiedzUsuńooo! DZIĘKUJĘ & PRZEPRASZAM za 'półanonimowe użyczenie logo' - kompletnie wyleciało mi z głowy, że przecież 'trzeba się przyznać' co i skąd się wzięło! acz z drugiej strony myślę, że grupa BIBLIO na fb jest większości z nas znana, a tym samym i cała akcja! gdybyż udało się ją 'przeszczepić na grunt opolski'...
OdpowiedzUsuńJuż się cieszę na myśl o przyszłorocznym forum w Łodzi! strasznie mi się podoba to miasto czterech kultur :) Mam nadzieję, że się zobaczymy! Chociaż - jak pokazuje bibliotekarskie doświadczenie, wspomagane słowami z wiersza ks. Twardowskiego: "Nie bądź pewny, po pewność niepewna". A owa Nadzieja to rzekomo "matką głupich"? Mimo wszystko, DO zobaczenia za rok, w równie ciekawym towarzystwie, na równie ciekawych panelach i kuluarowych dyskusjach!
Pozdrawiam ze stolicy polskiej piosenki!